Posty tematycznie:

wtorek, 25 czerwca 2013

Triumwirat









Zamarzył mi się komplet ochronny na telefon i tablet. Jednak pierwszy wzór wyszedł mi za duży i tak nie mając minitabletu mam dodatkowy egzemplarz. Po nocach śni mi się "malowanie filcem" za mistrzowskim warsztatem Renaty Felt z Wilna, więc ostrożnie stawiam samodzielnie swoje pierwsze kroki w kwiatach. 

Każde etui ma zamknięcie - przyfilcowane dredy pod które wkłada się ten właściwy z klapki. Telefoniczna "skarpetka" ma jeszcze zwiniętego dredzika w ślimaczą skorupkę, bo lubię zakręcić.



2 komentarze: