Posty tematycznie:

wtorek, 25 września 2012

Jesienne barwy



Jesienny czas płynie inaczej. Chłodne dni zwiastują zimowe klimaty, ale póki na drzewach złoto, miedzianie, rudo i czerwono nie przyjmujemy do wiadomości, że lato definitywnie odeszło zabierając ze sobą ciepłe dni. Złota polska jesień jest przedłużeniem beztroskiego lata. Niezgodą na śnieg i mróz.
*
Mam do schowania tajemnicę. Skrzynka z założenia miała być mroczna. Początkowa koncepcja zakładała chińskiego smoka. Coś mnie jednak niepokoiło. Przecież do środka powędruje kwintesencja kobiecości - nic w niej nie ma z klimatów orientalnych czy mrocznych. Jest za to dużo dobrej energii. Ostatnio rozstaję się z miłością do lata, cenię o wiele bardziej późną wiosnę czy wczesną jesień. Przyszły do mnie więc fiolety - jako duchowość, ożywcze oranże jako energia i czerwienie jako emocje. I choć wszystko u mnie ostatnio tonie w delikatnych, pudrowych różach to tak właśnie wygląda część energetycznej jesieni w moich zakamarkach duszy.
*
Skrzynka jest pęknięta, odrzut z moich półproduktów warsztatowych. Nieudany eksperyment ze strukturą, potem męki piekielne nad wnętrzem okręgu. W końcu zrezygnowana zaczęłam zdrapywać (niemalże pochlipując) kolejne warstwy - wierzchnia z niewyschniętej gładzi gipsowej, kilka szarej farby która odstawała mi purchlami i w reszcie spodnia fioletowa a pod nią mocny róż. Kiedy zrezygnowana odsłoniłam nierówną powierzchnię zamarłam. To było to! Zostało dobrać motyw dziewczyny i kwiatów, zrobić cieniowania, patynowania i nieco spękań wypełnionych pastą do złoceń.

19 komentarzy:

  1. Świetna!
    Czyli nie ma tego złego...;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Класс! Так ярко и так сочно! Потрясающая работа!

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekt jest oszałamiający !!! Skrzyneczka wyszła bardzo ładna :) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna - widać tą ciężką pracę jaką włożyłaś w skrzyneczkę. Efekt cudny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna!! Piękne kolory. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję z serducha :) Thanks to all!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolory są po prostu oszałamiające! Idealnie w mojej aktualnej tonacji "życiowej" Mogłabym się dać pokroić za taką skrzynię na sekrety. Piękna!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale cudo! I w moich ukochanych fioletach! Czasem takie nieudane eksperymenty okazują się strzałem w 10!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wyszło!
    Bardzo podoba mi się to pierwsze zdjęcie z cieniem w kratkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. I wyszedł Tobie świetny efekt, Aniu.
    Czyli nie ma tego złego co by na dobrze nie wyszło !!!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowna. Tajemnica na pewno pięknie się uchowa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bo skrzynka miała własną wizję na swój wygląd i dobrze że dopięła swego:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Superrr :> uwielbiam takie handmade skrzyneczki :D

    OdpowiedzUsuń