Posty tematycznie:

środa, 14 października 2009

Ślubnie - skrzynia




Skrzynia na zamówienie Ani (Kiciulki - dziękuję!) miała być podobna do tej Dominikowej Skrzyni. Przerobiłam to i owo - inne serwetki, inny ornament przy imionach młodych, bejca Grab (tamta miała jeszcze w sobie kroplę Ostrężyny) no i inne ornamenty z gipsu :-)
Jak się Wam podobna?

17 komentarzy:

  1. Ta skrzynia jest po prostu przepiękna. Bardzo mi się podoba. A przy okazji czy mogę się uśmiechnąć o namiary na szablony, których używasz do ornamentów... pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Olu to są szablony Stamperii, część z nich nie jest niestety już produkowana. Zamówiłam ich ok 50 - na razie w Polsce dystrybutor z tych 50 wysyła do mnie 9... 41 sprowadzam z Włoch - jak znam życie za miesiąc będą :o) zrobię wielki szum na blogu jak już dojadą, bo ja sama się nie mogę doczekać tych nowości...

    OdpowiedzUsuń
  3. No mi się podoba-bardzo :) taka delikatna :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Szalenie się podoba. Te szablony są zajefajne! Ciągle je podziwiam u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietny efekt, a ze na mnie czeka podobna przyjemnosc, to pozwole sobie troszke "odmalpowac" jak sie to potocznie mowi...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. cudo ładna bejca, a susan wywoluje u mnie dreszcze, zaraz skacze na you tube

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu - Twoje prace zawsze wywołują zachwyt, podziw.. są skarbami, które chciałoby się móc otrzymać w prezencie!!

    ..muzyka śliczna - muszę raz jeszcze wsłuchać się w ciszy w śpiewane słowa..

    Pozdrawiam serdecznie!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że nie tylko mnie "napadły" szarości... Piękna skrzynka!

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy nam się podoba? Cóż za pytanie, skrzynka jest zachwycająca:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu, nie pytaj, bo ciezko odpowiedziec-po prostu brak slow!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też muszę coś dopisać :) Moja skrzynia ( ta Dominikowa:) sprawiła się idealnie! Wszystkie kartki z życzeniami idealnie się do niej zmieściły. Więc, Drogie Panie, gdyby któraś myślała, co na prezent ślubny - polecam skrzynie Jednoskrzydłej! Moja sobie leży na biureczku, i każdego kusi by pozaglądać, jakie skrywa skarby w środku:) Dziękuję Ci Jednoskrzydło, czegoś by brakowało na naszym ślubie, gdybyśmy nie zdecydowali się na skrzynię od Ciebie! pozdrawiam ciepło z moich okolic, oprószonych dzisiaj bieluteńkim śniegiem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie przemawia do mnie ta czerń na wieku, ale to kwestia gustu. Wykonanie jest oszałamiająco piękne! :) Ornamenty są wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  13. Skrzynia piękna jak zresztą wszystkie prace które miałam przyjemność tu ogłądać. Ponieważ ciągle się uczę to mam pytanie czy szablony stosowane do ornamentów to takie zwykłe miekkie które są dostępne w sklepach a i jeszcze jaką masę zastosować do tych ornamentów. Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  14. Agnieszko już służę tym co wiem - używam szablonów stamperii i to-do: przepraszam za autoreklamę ale są dostępne tu: http://decu.pl/sklep/index.php?cPath=17&topSsid=59472c68df65fb5e3de3b5eae822f91f
    do przymocowania szablonu do przedmiotu używam kleju montażowego, potem wypełniam szablon szpachlą gipsową np taką: http://decu.pl/sklep/product_info.php?cPath=256_204&products_id=4867

    szablony stamperii są dość plastyczne, nie wiem co masz na myśli pisząc zwykłe, miękkie - czy to znaczy to samo?

    gipsówkę po zaschnięciu szlifuję, bywa że potem jeszcze podmalowuję, patynuję... ta metoda daje wiele możliwości i wiele zabawy

    nieustająco dziękuję w myślach Jolince za naukę!

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję bardzo za wyczerpujące informacje oraz za namiary gdzie można kupić potrzebne produkty tak jest dużo łatwiej niż szukać po omacku. Jeżeli chodzi o szablony to miałam na myśli dokładnie to co napisałaś tylko słowa może nie najlepiej dobrane.Jeszcze raz bardzo dziękuję i biegnę robić stosowne zakupy a potem do dzieła.Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  16. Agnieszko obiecaj, że się pochwalisz efektami pracy z szablonami - wydaje mi się, że to jest dla nas taka świeżo odkryta ziemia to znaczy, że widzimy zaledwie czubek naszych możliwości. Gdzieś tam czuję, że każda z nas jak się za nie złapie - wyczaruje coś swojego i niepowtarzalnego, że jeszcze będziemy mnożyć między sobą sposoby na to czy owo :) buziaki Ania

    OdpowiedzUsuń