Dziś zostałam obdarowana przez mojego Ukochanego kwiatami, do których wzdycham od lat - trzema niebieskimi hortensjami. W hortensjach kocham się każdych, a w niebieskich zwłaszcza :o) dlatego już dziś kwiaty mają zrobione 1 000 zdjęć w każdym możliwym ujęciu i chyba jakąś dezercję ze stanowiska pracy trzeba będzie jutro zrobić, bo co? tak sobie pojechać i ich nieoglądać? takie marnotrawstwo...? a może czas nauczyć się klonować ;o)
Hortensje pewnie z okazji imienin ;) A więc wszystkiego naaaajlepszego ;) buziaki
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!!!!!
OdpowiedzUsuńA ja właśnie od soboty męczę mojego małżonka, że marzą mi się w ogródku hortensje w ogrooooomnej donicy. Ale białe ;-))
witaj w klubie !!! Ja też mam fioła na ich punkcie ale na szczęście w ogródku rosną i niebieskie i białe....jestem szczęściarą??? nie sama sobie posadziłam hi hi .Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńPiękne hortensje.Wszystkiego najlepszego z okazji Imienin.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Przecuuudne hortensje :D,taki błękit hortensji jest jedyny w swoim rodzaju...
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego z okazji imienin :)
a moze bukiecik do konkursiku ;)
pozdrawiam serdecznie
dziękuję i wszystkim Aniom życzę tysiąca i jednego powodu od wewnętrznego uśmiechu :o) Alewe normalnie bym startowała, ale teraz wszystko postawione na głowie... obiecuję następną razą! buśki! oj dziewczyny szczęśliwe posiadaczki własnych nieciętych horetnsji - zazdraszczam, co mi pozostaje? ;o)
OdpowiedzUsuńcudne..Najlepszego...
OdpowiedzUsuńUwielbian chortensje, ślicznie da się je zasuszyć
OdpowiedzUsuń