Założyłam różowe okulary i od razu w moim domu się "zadziało". Niech tak zostanie.
Stawiam pierwsze kroki w country painting i jestem zachwycona możliwościami tej techniki...
ale cyt, ale sza - o tym niebawem obszerniej. Tym czasem dajmy ponieść się różowemu obłoczkowi.
Zbieram szczękę z podłogi... PIĘKNE!!! Jeśli to są pierwsze kroki... :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze, choć nie przesadnie cukierkowe :) Pasują do nowego wyglądu bloga ;))
OdpowiedzUsuńCudnie się prezentują:) Cieszę się,że Cię widzę:)
OdpowiedzUsuńale luziowy kololek- kochan luziowy
OdpowiedzUsuńsliczne - takie jak ktoś przede mną napisał takie cukierkowe
przy okzaji pytam - co ze sklepem nie doszukałam się linka do niego - przeoczyłam ?? cyz może jeszcze są jakies przejściowe kłopoty
pozdrawiam Twoja cicha wielbicielka i troche podglądywaczka pomysłów
Luli jeszcze odrobina cierpliwości... ogłoszę wszystko na pewno Wielkimi Literami :)
UsuńCudne, lubię tą różową odsłonę u Ciebie.
OdpowiedzUsuńcuda !!!!
OdpowiedzUsuńciekawy blog ...
widać włożona prace
obserwuje i zapraszam do mnie
http://marcelka-fashion.blogspot.com/
Piękne, dużo pracy ale robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńCudowne prace! :)
OdpowiedzUsuńJest klimat ♥