O zawieszkach próżno byłoby szykować tyradę. Jaki jest kamień każdy widzi, że fiolet mnie zdominował trudno ukryć... rybka przynętę już dawno temu połknęła...
Wcale sie nie dziwie ze przyneta tak zadzialala, jest nie tylko cos do zawieszenia ale i na czym oko zawiesic...delikatne, orginalne, fantazyjne, no i ta sliwka/fiolet/roz...super:)
tak to agat, kolory ma cudne, ale coś mi się wydaje, że to "agat barwiony" więc nie dokońca natura tu zadziałała :) dzięki dziewuszki za Wasze posty, odwiedziny... buziaki Ania
Ale jaka owocna ta przynęta! Rewelacyjna zawieszka, po prostu piękna!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten kamień. Nie widziałam jeszcze takiego cacka!
OdpowiedzUsuńWcale sie nie dziwie ze przyneta tak zadzialala, jest nie tylko cos do zawieszenia ale i na czym oko zawiesic...delikatne, orginalne, fantazyjne, no i ta sliwka/fiolet/roz...super:)
OdpowiedzUsuńA cóż to za kamień?
OdpowiedzUsuńUwielbiam je.
Aniu to agat? Jeszcze w takim kolorze nie widziałam... wisior cudo!!!
OdpowiedzUsuńTeż mi się zdaje,że to agat,przepiękny!
OdpowiedzUsuńtak to agat, kolory ma cudne, ale coś mi się wydaje, że to "agat barwiony" więc nie dokońca natura tu zadziałała :) dzięki dziewuszki za Wasze posty, odwiedziny... buziaki Ania
OdpowiedzUsuńśliczny wisior:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, uwielbiam fiolet!
OdpowiedzUsuń