*
Para wieszaków dla pary... złote serwetki IHR (rewers o odwróconych kolorach od awersu), złote brzegi i dużo Touch Me (lakieru, który zawsze musi być w moim zestawie preparatów - jak go przestaną produkować obiecuję coś sobie wykonać - no może nie od razu HaRaKiRi, nie SePuKu - ale jakieś darcie się na okolicę gwarantowane).
*
Coraz więcej mam rzeczy, od których się:
a) uzależniłam
b) przyzwyczaiłam
c) ich braku sobie nie wyobrażam
*niepotrzebne skreślić
&
czyli - piernicznieję, co tu kryć ... ale towarzystwo mam doborowe, to mi wesoło przynajmniej będzie w roli piernika
Pierniczenie to akurat na Święta;p
OdpowiedzUsuńA wieszaczki cudne..no jak zwykle to co robisz:)
Piękne!
OdpowiedzUsuńa jak taka ramke wokół napisu sie robi ?
OdpowiedzUsuńŚliczny duecik :)
OdpowiedzUsuńAniu, ja też będę pierniczyć ale przed Sylwestrem :) Bardzo podobają mi się wieszaki. Ciekawie rozwiązałaś te napisy , są SUPER. Spotkamy się w styczniu, tak planuję i nie zniosę sprzeciwu :). Wysłałam dzisiaj pocztą do Ciebie karteczkę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWieszaczki są super!!!
OdpowiedzUsuńDzięki ze podzieliłaś się rameczkami:)
wieszaczki śliczne, rameczki również, ale Twoje teksty absolutnie bezcenne:)
OdpowiedzUsuńI used to be able to fіnd good іnfo frοm уour content.
OdpowiedzUsuńϹhecκ оut my web blog ..
. mouse click the up coming post