Wykonana na zamówienie. Cieszę się, że miałam mało warunków - ot czerwone jabłko i napis "herbata" (tak, tak - bez zapożyczeń z Wielkiej Brytanii) - bo dla babci i dobrze zachować poprawność językową... Jak człowiek nie ma dużo obostrzeń szaleje nieco i wydaje mi się, swoboda dobrze robi przedmiotowi.
Ano porządziłam się:
dałam sutą, świąteczną czerwień
troszkę złoceń przez szablon i przetarcie boków wieczka (oczywiście złota farba perfetto, która przypadła mi tak mocno do gustu)
wieczko proste, ale dzięki ciekawemu papierowi ryżowemu pełne patyny
*
no i masz babo placek, to jest herbaciarkę na święta...
Jabłuszko tam i tu!
OdpowiedzUsuńJa już nie mam energii na tworzenie takich cudeniek jak Ty. Niech te Święta szybko odejdą w zapomnienie. Będzie można czekać na wiosnę.
Śliczne i staranne, jak zwykle jestem zachwycona tym, co tworzysz.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i naprawdę świąteczne :)
OdpowiedzUsuńJest prześliczna! Kolor czerwony w Twoim wykonaniu jest nadzwyczajny. Pozdrawiam świątecznie :)
OdpowiedzUsuńBajeczna, tak coś koło Śnieżki mi się myśli zakręciły ;-) tylko gdzie ta czarownica, co takie jabłka rozdaje?
OdpowiedzUsuńcudna herbaciarka :)smakowite jabłucho :D
OdpowiedzUsuńHello!
OdpowiedzUsuńIt's very beautiful. I love this box.
Congratulations.
Cris
Nie sądziłam, że jabłuszko tak się pięknie wkomponuje w świąteczny nastrój :))
OdpowiedzUsuńZ takiej herbaciarki każda herbata będzie miała królewski smak:-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Aniu, prawdziwie świąteczny klimat stworzyłaś, choć bez tradycyjnych motywów:)
OdpowiedzUsuńPrzenajpiękniejsza! Zazdraszczam babci ;)
OdpowiedzUsuńa dlaczego ja nie widzę zdjęcia pieknej herbaciarki buuu
OdpowiedzUsuńJaka ona apetyczna!!
OdpowiedzUsuńFantastyczna herbaciarka!!!
OdpowiedzUsuńAniu, już drżałam, że się obraziłaś na decu :) Siedziałaś jak myszka pod miotełką i proszę! Dziękuję za piękny napis po polsku, prezentuje się cudownie i w niczym nie ustępuje krótkiej "tea". Mało jest przedmiotów decu w czerwieni - Twoja kompozycja zachęca do podjęcia wyzwania. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiękna herbatnica! świąteczna taka :)
OdpowiedzUsuńNapis po polsku na plus , jabłko takie smakowite że aż pachnie
OdpowiedzUsuńciepła, rozgrzewająca jak herbata... :)
OdpowiedzUsuńpiękna czerwień
OdpowiedzUsuńNo właśnie Aniu, miałam zapytać i zapomniałam... piękna czerwień, jaka to farba?
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńI nie przejmuj się. Ja też kompletnie klimatu świąt nie czuję, chociaż obok pachnie pierwsza, żywa od lat choinka. Kiedy człowiek pada na twarz, trudno czuć cokolwiek.
Takie sliczne pudełko! Masz rację z przedmiotami na zamówienie; córka, która robi takowe, twierdzi że to zło konieczne, trochę stresujące, przez co o wiele latwiej o pomyłkę.
OdpowiedzUsuń