Posty tematycznie:

niedziela, 20 września 2009

Kobaltowa broszka - bis

Kolejna odsłona kobaltu (i kolejna, która u mnie nie zostanie = kiedy zrobię taką dla siebie? bo chodzi za mną). Wymyśliłam pręciki, co by była weselsza i mniej serio.

7 komentarzy:

  1. Świetna brocha, a magnesy takie romantyczne i mają kolory jak cukiereczki!:)
    Aniu, nadrabiam właśnie netowe zaległości i teraz zobaczyłam, że Twoje Drzewo to sklepik! Gratulacje z tej okazji! Niech Ci się interes dobrze kręci:) Powodzenia i trzymam kciuki za sporą klientelę;)
    Buziaki wielkie!

    OdpowiedzUsuń
  2. a mnie bardziej niż kolor podobają się te "wąsiki" :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za odwiedzinki na moim blogu i przesyłam przepis na masę solną wyszperaną w necie i trochę zmodyfikowaną ale sprawdzoną : 2 szklanki mąki , 1 szklanka soli 1-2 łyżki oleju , 1-2 łyżki kleju do tapet , 1 łyżka mąki ziemniaczanej i 1 szklanka wody , wypiekam kilka do kilkunastu godzin w 50 stopniach na początek , potem 70 stopni przy uchylonym piekarniku gazowym a później maluję i lakieruję kilka warstw lakierem DOMALUX-JACHTOWY WODOODPORNY.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna, piękna. Kolorek zajefajny...

    OdpowiedzUsuń
  5. chwyciło cię i zabroszkowało widzę :))

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna broszka.. ah, chciałabym bluzke w takim kolorze ;D

    OdpowiedzUsuń