Posty tematycznie:

czwartek, 17 września 2009

Chustecznik - anioł

Kolejny dzień nie jestem w stanie dotrzeć na pocztę. Jeśli tam leżą farby Sinsusa, to mnie tu skręca z niecierpliwości (nowe kolory brokatowe na pewno są warte tej ciekawości, która we mnie aż kipi). W międzyczasie kolejna praca dolakierowana. Tym razem anielski chustecznik. I znowu prostota, ale tym razem zamiast przecierek boki potraktowane lekko farbą metaliczną w kolorze starego złota. Drobinki metalu ciekawie osiadły na słojach drewna. Bardzo lubię graficzne aniołki, ten jest jednym z tych ulubionych :o)

8 komentarzy:

  1. A ja sobie siedzę i się zachwycam i wpadam w kompleksy!
    Twoje decu jest niepowtarzalne! Masz swój wspaniały styl :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja widziałam jak Ania robiła ten chustecznik:)))
    Pięknie go wykończyłaś!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Matko i córko! Aniu, czy Ty śpisz czasem?
    Tyle cudów wyczarowałaś! Uwielbiam Twoje prace. Mogę na nie patrzeć i patrzeć. No i marzę o tym żeby kiedyś móc dotknąć....
    Ściskam Cię najserdeczniej

    OdpowiedzUsuń
  4. Ata, Jolu, Asiu - wyściski i buziaki
    a ja skaczę dziś z radości - jutro przyjadą do mnie papiery Decomanii :o)))) i chyba znalazłam firmę co mi moje własne szablony zrobi :o)))) i chyba farby Sinusa są na poczcie do odbioru... hura!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ohhhhhhhhh,.....tienes verdaderas MARAVILLAS!!!
    Volveré a visitarte.
    Un abrazo desde Tenerife.

    OdpowiedzUsuń
  6. DECOMANIA??? O Boże!! Jak się cieszę!! Może w końcu dopadnę moje słonecznki!!

    OdpowiedzUsuń
  7. I ja lubię tego anioła -kiedys popełniłam z nim bombkę:) świetny chustecznik!

    OdpowiedzUsuń
  8. urocze:) piękne rzeczy tworzysz, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń