Warto pielęgnować w sobie dziecięcość. Radość jest chyba kluczem tego stanu. Właśnie z taką bezbrzeżną radością otwierałam paczkę od Jolinki. A po otworzeniu to już była eksplozja dziecięcości :o) Jolinko z serca dziękuję, za niebieskie serduszko i za to pięknie niespodziankowe lniane. Ukłony, oklaski, fanfary i wielkie podziękowania.
cudeńka...
OdpowiedzUsuńoj ... te serduszka są przepiękne , prześliczne ... cudne
OdpowiedzUsuń