Joasiu, przecierki :o) ale suchym papierem i b. mało farby, a wcześniej dużo świecy i ścierałam na końcu... suchy pędzel też dobra rzecz (=lubię) dziękuję! A.
...jabłuszko pełne snów... i gdzie nie spojrzeć, tam coś nowego :-) Te przecierki wyglądają jak deski znalezione w starej drewutni, lekko tylko odczyszczone. Dużo świecy, powiadasz... Świetny efekt!
a tak bez serca do nich usiadłam... zrobiłam kiedyś serię z jabłuszkami i teraz co 2 mies. ktoś chce właśnie jabłuszka i tylko te jabłuszka. Za cel postanowiłam, że tamta seria nie będzie przypominała się w nowych przedmiotach i powoli kończą mi się koncepcje na coś nowego za każdym razem. A nie umiem robić 20 takiej samej pracy. Jeśli tak już będzie, że skończą mi się koncepcje na nowe wersje przestanę robić. Takie trochę fochy, ale ten osobnik inaczej nie potrafi :o)
Baaaardzo smakowite:)))
OdpowiedzUsuńWłaśnie oglądam Twoje prace na multiply...boooosssssz, niektórych w ogóle nie widziałam...:)))
Ale cudności!
OdpowiedzUsuńCzy ja dobrze się domyślam efektu suchego pędzla? Czy tez to może przecierki?
Smakowity komplecik.
Ściskam
Joasiu, przecierki :o) ale suchym papierem i b. mało farby, a wcześniej dużo świecy i ścierałam na końcu... suchy pędzel też dobra rzecz (=lubię) dziękuję! A.
OdpowiedzUsuńAniu cudne są Twoje przecierki
OdpowiedzUsuń...jabłuszko pełne snów...
OdpowiedzUsuńi gdzie nie spojrzeć, tam coś nowego :-) Te przecierki wyglądają jak deski znalezione w starej drewutni, lekko tylko odczyszczone. Dużo świecy, powiadasz... Świetny efekt!
WOW !!!!
OdpowiedzUsuńdziękować, dziękować
OdpowiedzUsuńa tak bez serca do nich usiadłam... zrobiłam kiedyś serię z jabłuszkami i teraz co 2 mies. ktoś chce właśnie jabłuszka i tylko te jabłuszka. Za cel postanowiłam, że tamta seria nie będzie przypominała się w nowych przedmiotach i powoli kończą mi się koncepcje na coś nowego za każdym razem. A nie umiem robić 20 takiej samej pracy. Jeśli tak już będzie, że skończą mi się koncepcje na nowe wersje przestanę robić. Takie trochę fochy, ale ten osobnik inaczej nie potrafi :o)
Ależ apetycznie u Ciebie! :-)
OdpowiedzUsuń