Dawno, dawno temu kiedy nasze prababcie szykowały własnoręcznie wszystkie przetwory, wędliny, smażyły konfitury z róży do herbatki była sobie rustykalna kuchnia. Wraca do mnie czasem nocą we śnie. Jawi mi się mieszanką zapachów z dzieciństwa. Magią ciemnych kolorów. Starego drewna. Marzeniami o podróży...
Oj marzenie taka kuchnia...
OdpowiedzUsuńPiękna prace!
Ale mnie zrobiłaś na kolorowo! Znalazłam drewnianą skrzynkę, siedzę i przecieram... Właśnie chwila oddechu :-)
OdpowiedzUsuń