Uczono mnie tego na studiach.Tyle rzeczy wywraca mi się ostatnio do góry nogami, więc i tę maksymę rozbieram w myślach na czynniki pierwsze. Lokalna dobroczynność, pomoc sąsiadom, pomoc ubogim w mojej okolicy, inicjatywa w mojej dzielnicy, na mojej ulicy, na moim osiedlu - tzw. miara prawdziwej demokracji. Nie jest tak ważne czy chodzimy na wybory, czy i na kogo głosujemy. Miarą państwa demokratycznego jest działanie lokalne, które u nas ciągle kuleje lub nie istnieje. W naszej dobroczynności ciągle liczy się moda, większą szansę mają te organizacje, które stać jest na spot w telewizji, niż małe koło samopomocy na sąsiedniej ulicy. Więc może nadal to zdanie ma swój sens. Nie wyblakło, jak większość wiedzy, którą dziś neguję lub poddaję w wątpliwość.
Myśl: POMAGAJ. Działaj wśród swoich sąsiadów, może pomoc tej dziewczynie, która od roku chodzi bardzo smutna jest o wiele bardziej znacząca, niż SMSy o treści POMAGAM.
Bombka - nagroda dla Stowarzyszenia Razem dla Białołęki. Kilka zdjęć celowo ciemnych, by wydobyć błyszczący się brokat na woskowanej powierzchni. Farby kredowe, serwetka, podmalowania, szron, aksamitka, transfer wewn.
Piękne, mądre słowa. Wszystkie bombeczki urocze i zachwycające. Śliczne motywy i kolorki. Na pewno dodadzą blasku choineczkom na których się znajdą. Pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńZ tym wydobyciem brokatu na bombkach to ciężka sprawa:) zapraszam również do mnie http://www.inspiracjezdusza.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Fantastyczna akcja a bombeczki urocze!
OdpowiedzUsuń