Co prawda mamy coraz więcej wiosny za oknem a na sercu robi się jakoś tak na sercu lekko, choć zimowe zapasy odłożone na biodrach. Ale duszy jakoś lżej. Tym nie mniej dalej zimowym torem szukam domowego ciepła w swoich czterech ścianach. Nieco lekkiego romantyzmu (niech już będzie czuć ten wiosenny powiew) zmieszało się we mnie i właśnie dzięki tej miksturze powstała taka oto bombonierka/cukierniczka.
Dekorowana od środka, papier ryżowy, kropeczki z pędzelka, cieniowania farbami z gąbki. Wszystkim czytającym i marzącym ciągle o domowych pieleszach pełnych romantycznych klimatów - wysyłam serdeczne pozdrowienia.
Jest przepiękna. Mowę mi odjęło.
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńPrześliczna!
OdpowiedzUsuńPięknego weekendu!
piękne wykonanie :-) brawo!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna:)
OdpowiedzUsuńMuy bonito el blog!! Visita el mio cancionesdepianorf.blogspot.com
OdpowiedzUsuńsuper ! bardzo fajnie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle interesujące miejsce a także fajnie czyta się twoje wpisy :) Oczekuję na kolejne oraz zapraszam do siebie na moją stronke internetową - zapewne jeszcze nie raz tu wejde przeczytać twojego bloga ;-)
OdpowiedzUsuń