Pudełkowo

Pudełka bywają różne, te małe i te duże, mają swoje określone przeznaczenia jak herbaciarki, ale moją uwagę zaprzątają te najbardziej uniwersalne. Mają wymiar 10/10/10cm i służą mi w domu dosłownie do wszystkiego. Trzymam w nich ziarnistą kawę (drewno potem pięknie przesiąka jej zapachem), sypką herbatę, cienie do powiek zgromadzone w dużej ilości, w innym mam próbki zapachów perfum, jeszcze inne przechowuje moje kolczyki (które też przyrastają w moim domu lawinowo). Tak samo serwetniki okazały się moimi niezbędnikami do ogarnięcia bałaganu przedpokojowego, przynosimy ze sobą tysiące drobiazgów zalegających nasze kieszenie, albo kieszonki naszych torebek – niektóre z nich rano następnego dnia są niezbędne, jak niezbędna jest każda poranna minuta przed wyjściem do pracy… pomagają mi natychmiast zlokalizować dzwoniący telefon, albo odpowiedzieć na odwieczny dylemat: gdzie to ja położyłam portfel? Klucze? Wchodząc do domu zrzucam do nich zawartość kieszeni, torebkowych kieszonek, odkładam portfel, telefon i klucze (które do klucznika trafiają niestety tylko od święta).