Posty tematycznie:

środa, 27 maja 2009

Len

Oczarował mnie, zaczarował, jeszcze jak do tego doszła letnia moda na niebieskości - czuję się ugotowana na niebiesko! jak tylko czas pozwoli i uda się podejście z aparatem obiecuję detale - będzie dużo zdjęć, bo opamiętać się nie umiałam...

10 komentarzy:

  1. ja chce takie coś!!!! Tylko oczywiście wrzosowo-fioletowo-lawendowe;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja prosiłabym z brązem i miedzią :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja proszę o zapakowanie i przesłanie na mój adres;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne. Czekam na szczegóły.

    OdpowiedzUsuń
  5. To ja też się zapisuję na fiolety :) Piękne to jest :)

    OdpowiedzUsuń
  6. tak skutecznie kusicie, że dziś idę plątać fiolety a potem miedziowe-brązowe :o) najgorsze jest szykowanie 80 równej długości kawałków przędzy lnianej, jakby ktoś był chętny mnie wyręczyć....? potem samo plątanie kamyków jest cudne, a na koniec męka wklejania (też chętnie oddam w cierpliwe ręce...hihi) mam ochotę teraz plątać na lnie dosłownie wszystko... można sobie przygotować taki zestaw bałagan wśród koralików, nawet różnej kolorystyki i wychodzi coś zjawiskowego... ech ten len...

    OdpowiedzUsuń
  7. Z niecierpliwością czekam na ten miedziany!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fiu, fiu - super Ci wyszło to plątanie :)

    OdpowiedzUsuń